Dałam im ciasteczek, żelków i innych dziecięcych pyszności, i oznajmiłam:
– No, kochani, od jutra Wielki Post!
Lala zmartwiona:
– I już nigdy nie będziemy jeść słodyczy??
A Tymcio pociesza:
– Niee, tylko do końca tego roku…
Lala zmartwiona:
– I już nigdy nie będziemy jeść słodyczy??
A Tymcio pociesza:
– Niee, tylko do końca tego roku…
Brrr! Cóż za czarna wizja
Też sobie tego nie wyobrażam! 😀