Polka Matka pojechała po zakupy żywnościowe i długo nie wraca. Babcia została w domu z dziećmi i (podobnie jak one) już troszkę zgłodniała. Szuka więc choćby jakiegoś ciasteczka. A tu – pustki! Zrezygnowana mówi:
– Może Mama coś dobrego przyniesie…
Na to troskliwy Tymcio:
– To może zjesz listek bazylii?
Dla głodnego zawsze …coś!!!