Lala siedzi przy stole, czeka na obiad i nudzi się. Zrzuciła podkładkę na podłogę i z miną niewiniątka czeka na reakcję otoczenia. Babcia schyla się, podnosi i zwraca się do wnusi surowym tonem:
– Co się mówi?
(Brak odpowiedzi, więc kontynuuje:)
– Przee…? – praa…?
– A-men!